Wojciech Michalski

Znany jako: Misiek

Zainteresowania radiem przejawiał już w dzieciństwie. Kiedy alternatywą do słuchania radiowych audycji emitowanych w miejskim radiowęźle stał się wymarzony i własny odbiornik firmy Diora, zakupiony z odszkodowania za złamana rękę, został zapalonym radiosłuchaczem. Wtedy to było coś - wszystkie zakresy fal i gniazdo słuchawkowe (monofoniczne) umożliwiające słuchanie radia nie przeszkadzając innym. To był początek radiowej przygody. Kilka epizodycznych ról aktorskich w szkolnych spektaklach, w których bardziej rajcowała go realizacja oświetlenia, dźwięku oraz efektów specjalnych, dało mu pewne obycie ze sceną. Potem były dłuuugie studia na Politechnice Krakowskiej. Spotkanie Tomasza Berezowskiego (ówczesnego szefa technicznego Studenckiego Centrum Radiowego NOWINKI Politechniki Krakowskiej) miało ogromny wpływ na jego dalsze radiowe losy. To dzięki niemu trafił do radia studenckiego, w którym przeszedł wszystkie szczeble kariery od zwykłego pracownika, producenta i realizatora aż do redaktora naczelnego. W tym okresie był dość luźno związany z tak zwaną „branżą” jeżdżąc na tzw. chałtury. To była bardzo dobra szkoła akustyki i realizacji światła scenicznego zarówno w plenerze jak i we wnętrzach.

W lecie 1990 roku rozpoczęła się jego przygoda z Radiem Małopolska Fun, do którego zaprosił go wspomniany już wcześniej Tomasz Berezowski. Na początku była to krótka, kilkotygodniowa współpraca pod groźnym okiem i czujnym uchem Prezesa Stanisława Tyczyńskiego. Polegała ona na wspomożeniu realizacji i produkcji cogodzinnych serwisów informacyjnych. Rok później obronił pracę magisterską zostając specjalistą projektowania i modernizacji stacji kolejowych. Jednak bardziej od kolei żelaznej pociągało go radio, do którego trafił ponownie po powstaniu w RMF FM Studia Produkcyjno-Nagraniowego.

W 1991 roku został jego współpracownikiem i realizatorem. Kilkumiesięczne rozstanie ze Studiem Nagrań RMF FM na przełomie lat 1992 / 1993 nie było pozbawione akcentów radiowych. W tym czasie w ramach własnej firmy zajmował się między innymi emisją reklam dźwiękowych w sieci radiowęzłowej stacji PKP Kraków Główny.

Po odejściu ówczesnych pracowników Studia RMF FM (Macieja Aleksandrowicza i Jacka Dyląga) od 1 maja 1993 roku ponownie nawiązuje współprace na wcześniej piastowanym stanowisku realizatora.

Od wiosny 1996 roku (już jako pełnoprawny pracownik Radia RMF FM), niby w tym samym ale jakże zmieniającym się przez lata Studiu Produkcyjno-Nagraniowym, pracuje do dziś.

W swojej dotychczasowej karierze radiowej wyprodukował kilkadziesiąt tysięcy spotów reklamowych, promosów i jingli, o innych dźwiękach takich jak „efekt lipca” nie wspominając.

Filmy

Ewa Ziembla: Nie możemy się nie lubić
Łukasz Żurek: Mają ucho
Maciej Aleksandrowicz: Po prostu Misiek
Jacek Dyląg: Misiek
Ewa Ziembla: Jak nazywa się Monter
Jerzy Maśnicki: W rękach Miśka
Wojciech Michalski: Kawa to kawa
Wojciech Michalski: Misiek śpiewa w suahili
Wojciech Michalski: Realizatorzy od początku aż po dziś
Wojciech Michalski: Proces produkcji promosa
Wojciech Michalski: Inne produkcje studia nagrań
Wojciech Michalski: Wpadki


Zobacz więcej filmów
[+]


Ludzie


Jeśli posiadasz ciekawe materiały (zdjęcia, filmy, teksty) związane z historią RMF FM, prześlij je do nas.